Strona:Odgłosy Szkocyi.djvu/187

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   179   —

a następnie z „Marmionem“ i najznakomitszym ze swoich utworów „Panią Jeziora“ (The lady of the lake). Tym poematem, zakończył on poetycką swoją twórczość, to bowiem, co od tego czasu w wiązanej mowie bogów wyszło z pod jego pióra, nosi cechy słabości i upadku. Czuć to musiał niezawodnie sam Walter Scott, gdyż odtąd przerzucił się do prozy, i poświęcił się wyłącznie historycznemu romansowi, którego jest prawdziwym ojcem. W roku 1811, zakupił w okolicach Melrose, w czarownej dolinie rzeki Tweedy majątek Cartley-Hole, i przezwawszy go Abotsfordem, tu osiadł, zdala od wielkomiejskiego gwaru i ruchu. Oderwanie się od tego ruchu i obcowanie z naturą, cudownie oddziałało na fantazyę poety. Z pod jego pióra zaczęły się sypać powieści jedne od drugich piękniejsze, oczy świata całego zwróciły się w stronę jego wiejskiej pustelni. Znajdując się w odmiennych niż Burns, warunkach majątkowych, Walter Scott, nie miał tych pobudek do tworzenia, co ubogi poeta z Ayru, ale i do wrót jego wspaniałego pałacu, zapukała raz silnie ruina, i wywołała ten sam skutek, co u tamtego nędza. Skutkiem bankructwa jednego domu handlowego, Walter Scott, zadłużył się na poważną sumę (przeszło sto tysięcy funtów), musiał więc ze zdwojoną energją wziąć się do pracy, aby ten deficyt wyrównać. Jakoż niespracowany, jak