Strona:Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„o głosowaniu ludowym”, po uwzględnieniu poprawki SD, która do słów (drugie pytanie) „czy jesteś za […] unarodowieniem podstawowych gałęzi gospodarki krajowej” dodawała „z zachowaniem ustawowych uprawnień inicjatywy prywatnej”, uchwalona została jednomyślnie. Druga, „o przeprowadzeniu głosowania ludowego”, przeszła większością głosów po odrzuceniu poprawki zgłoszonej przez PSL, aby w skład komisji głosowania ludowego (okręgowych i obwodowych) ― oprócz osób desygnowanych przez odpowiednie rady narodowe ― wchodzili przedstawiciele partii politycznych. Ustawa ta dawała „pekawuenowskiej czwórce”, a w istocie PPR, dużą swobodę w kreowaniu składów komisji liczących głosy, gdyż rady narodowe ― których pierwociny sięgały jeszcze wiosny 1944 r. ― pochodziły z nominacji i kooptacji, a PSL znajdowało się w nich w wyraźnej mniejszości (im wyżej w hierarchii rad, tym proporcje były dla niego mniej korzystne). W dodatku na pięciu członków komisji jednego delegować miał wojewoda, a administracja terenowa tego szczebla nieomal w całości była kontrolowana przez PPR.
W dzień po zamknięciu sesji Prezydium KRN ― w którym od śmierci Witosa nie było przedstawiciela PSL ― powołało na generalnego komisarza głosowania ludowego Wacława Barcikowskiego, znanego przed wojną adwokata, od grudnia 1945 r. pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, członka władz naczelnych SD, a jednocześnie osobę uzależnioną ― podobnie jak jej partia ― od komunistów. Zgodnie z ordynacją wyborczą z 1922 r., prawo udziału w głosowaniu przysługiwało od dwudziestego pierwszego roku życia wszystkim tym, którzy cieszyli się pełnią praw obywatelskich. Wobec faktu, że spisy uprawnionych sporządzone były przez administrację, dawało to pewne możliwości kontrolowania liczby dopuszczonych do głosowania, zwłaszcza w świetle dekretów o „zdrajcach narodu”, współpracy z okupantem, „faszyzacji życia” przed 1939 r. i odpowiedzialności za klęskę wrześniową. 2 czerwca wyłożono spisy uprawnionych, w których znajdowano wiele nieprawidłowości, a w dzień głosowania generalny komisarz stwierdził, że po popraw-