Strona:O Buonapartem i o Burbonach.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
62
CHATEAUBRIAND

obaliliśmy prawo salickie, palladium naszego państwa. Jakże inne uczucia i zasady mieli, nasi ojcowie! Po śmierci Filipa Pięknego przyznali koronę Filipowi Walezemu, ze szkodą Edwarda III, króla Anglii; woleli raczej skazać się na dwa wieki wojny, niż oddać władzę cudzoziemcowi. To szlachetne postanowienie było przyczyną chwały i wielkości Francyi: sztandar jej podarto na polach Créci, Poitiers i Azincourt; ale strzępy jego odniosły wreszcie tryumf nad chorągwią Edwarda III i Henryka V, a okrzyk Montjoie Saint-Denis zdławił wreszcie głosy wszystkich stronnictw. Ta sama kwestya dziedziczności wyłoniła się po śmierci Henryka III: parlament wydał wówczas słynny edykt, który dał Francyi Henryka IV i Ludwika XIV. Wielki Boże! gdzież się podziała duma Francyi! Odtrąciła tak wielkich władców aby zachować swój francuski i królewski ród, i wybrała Buonapartego! Daremnie twierdziłby ktoś, że Buona-