Strona:O Buonapartem i o Burbonach.djvu/51

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
27
O BUONAPARTEM I O BURBONACH

nowaniem Jana, Karola V, Karola VI, Karola VII, Henryka II, Franciszka II, Karola IX, Henryka III i Henryka IV. W tych ostatnich dwunastu miesięcach, Buonaparte wybrał (nie licząc gwardyi narodowej) milion trzysta tysięcy ludzi, co wynosi więcej niż sto tysięcy ludzi na miesiąc: i ośmielono się mu schlebiać że zużył jedynie nadmiar ludności.
Łatwo było przewidzieć co się zdarzyło: wszyscy rozumni ludzie powiadali, że branka, wyczerpując Francję, wyda ją na łup najazdu, skoro tylko ktoś na nią energiczniej natrze. Skrwawione do ostatka przez kata, ciało to, wyprute z krwi, mogło dać zaledwie słaby opór. Ale strata ludzi nie była najcięższem złem jakie wyrządził popis: groził on tem, iż nas i całą Europę pogrąży w barbarzyństwie. Popis niszczył nieuchronnie rzemiosła, sztuki, nauki. Młody człowiek, który ma umrzeć w ośmnastym roku, nie może się poświęcić żadnej pracy. Sąsiednie narody, zmuszone, dla obrony, uciekać się do tych samych