Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 17 - Emigracja - Rok 1863.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wojskowe rządy. Gorczakow nie żyje, a jego zastępca wierzy tylko w Cytadelę i nahajkę. Z Wielopolskim walka, oskarżają się wzajemnie przed cesarzem.
Margrabia bardzo zajęty szkolnictwem. Otworzył uniwersytet, który nazwał Szkołą Główną, bo inaczej nie pozwolono. Ale mniejsza o nazwę, kiedy rzecz jest dobra, a Szkoła Główna piękną zostawiła pamięć: z niej wyszli Prus, Sienkiewicz, Świętochowski i wielu innych znakomitych ludzi, choć istniała tak krótko, zaledwie lat kilka. Oprócz tego zakłada szkoły średnie i niższe, wybiera rozumnych, dobrych nauczycieli, ustanawia wizytatorów, którzy czuwają nad nauką i wychowaniem młodzieży. Takim wizytatorem był też znany pisarz, Józef Korzeniowski.
To praca bardzo piękna, pożyteczna, i nikt jej nie przeszkadza, tylko — choć manifestacje ucichły, łatwo zdać sobie sprawę, że coś się dzieje skrycie, coś się dzieje. Pod ziemią krąży jakieś życie tajemnicze.
W Warszawie ucisk straszny, zastępcy Gorczakowa zmieniają się jeden po drugim, coraz srożsi i okrutniejsi, oddychać tu niewolno pełną piersią.
Aż dnia jednego widzą z przerażeniem, że zniknęła żałoba. Kobiety w jasnych sukniach idą do kościołów, cicha modlitwa, potem zapełniają ogrody, aleje. Co to znaczy?
To 12 sierpnia, rocznica Unji Lubelskiej.
W Wilnie w kościołach nabożeństwa, śpiewy, pod Ostrą Bramą brzmi ogromnym chórem „Boże, coś Polskę“, a wieczorem zabawy, tańce, łączą się wszystkie stany.
W Lublinie pomnik Unji przybrano kwiatami, biały orzeł, śpiewy, zabawa. Powtarza się to w wielu innych miastach, lecz w Kownie uroczystość najwspanialsza.
Z kościoła wyszła procesja: panny w bieli, chorągwie, krzyże, kwiaty, wieńce, światła. Ze śpiewem dążą do mostu na Niemnie; bo tu się spotkać mają z procesją z polskiej strony.