Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 06 - Litwa.djvu/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I snuje dalej marzenia, zamiary, powierza tajne myśli, których ojciec nie zna. Ojciec strudzony wiekiem, ciężką walką. Witołd uwielbia męstwo i prawość Kiejstuta, czci go i kocha, ale zdaje mu się, że dalej zajdzie i więcej dokaże. Kiejstut już spełnił swoje przeznaczenie, a inną kartę dziejów on pisze. Razem z Jagiełłą, bo to brat, przyjaciel.
Jagiełło słucha chętnie, ale krótko odpowiada. Rozważa każde słowo, ale serca nie otwiera, nie wyjawia swych myśli. Mniej szczery, bardziej skryty, lubi drogi ciche, — mniej ma ufności w ludzi, może i we własne siły.
Ale Witołda ceni, potrzebuje, wierzy w jego uczucie, jest mu przyjacielem. Któżby mu go zastąpił?
Obaj mają przed sobą taki piękny przykład zgody braterskiej, że im powinien być wzorem. Miłość Kiejstuta z Olgierdem przetrwała od lat dziecięcych do późnej starości i pozwoliła skutecznie osłaniać Litwę od Rusi, Krzyżaków, Tatarów. Kto wie, coby się stało, gdyby bracia z sobą zaczęli walkę o ziemię i władzę?
Witołd jest dumny z tej jedności bratniej, i on z Jagiełłą pójdą w ślady ojców, — i oni zgodnie podzielą się chwałą.
Tego pragną ojcowie: dlatego chowali ich razem tych wybranych następców; oni najlepiej wiedzą czem jest zgoda w domu.
Dziś zasiedli przed domem, pod lipą cienistą, miód popijają, długie wspominają boje, o synach gwarzą i przyszłości Litwy.
Białe ich włosy, ale czerstwe lica, choć bli-