Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  80  —

380. Dwóch sobie gadało,
Jam ich podsłuchała:
Żeniłbym się z kozą,
By pieniążki miała.

381. A jużem ci ja był
Po kolana w niebie,
Jakem cię zobaczył,
Skoczyłem po ciebie.

382. Miłość i arszenik,
Są to dwie przykrości.
Jedna truje serce,
A druga wnętrzności.

383. Wszystkie rybki wyszły,
Tylko karaś został,
Proś Boga dziewczyno,
Żebym ci się dostał.

384. Śpiewam ja ci, śpiewam,
Serce moje w smutku,
A kiedyż mój zamiar,
Przyjdzie już do skutku?