Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/30

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  24  —

100. Z wiatrem poleciało,
Z wodą upłynęło,
Bodaj to kochanie,
Już więcej nie było.

101. Myślałaś dziewczyno,
Żem za tobą szalał,
A ja za konikiem,
Co mi okulawiał.

102. Myślałaś dziewczyno,
Żem ci się zalecał,
Żem do ciebie chodził,
W kawalerski zwyczaj.

103. Czarny konik czarny,
A kobyłka szara,
Kochałbym cię panno,
Aleś mi za stara.

104. Spojrzyjże dziewczyno,
Na suche topole,
Jak ci się rozwiną,
Wtedy będziesz moją.