Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/107

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  101  —

485. Lata ptaszek, lata,
Sam nie wie gdzie padnie,
Kiedy się kto kocha,
Wzajemności pragnie.

486. Bodaj ci dziewczyno,
Słońce nie świeciło,
Kiedyś nie kochała,
Niezwodzić mnie było.

487. Ja twoją nie będę,
Choć się za mną gubisz,
Ty jesteś zalotnik,
Wszystkie panny lubisz.

488. Ścięli dąbek, ścięli,
Już się nie zieleni,
Dałam chłopcu słowo,
Już się nie odmieni.

489. Nie dobre to drzewo,
Z którego liść leci,
Nie stałe kochanie,
Gdzie się mieści trzeci.