Przejdź do zawartości

Strona:Nabożeństwo majowe 1862 P12.tif

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Na wzburzonych wód otchłani
W cieniach tracąc sił ostatki,
Niech nie błądzim jak bez Pani,
Niech nie giniem jak bez matki!... Amen.

DO MATKI BOŻEJ.

O Pani nasza, spojrzyj nam w źrenice
Jak w niéj łza żalu i sieroctwa świeci,
Na ziemię naszą, wielką pokutnicę,
W niej na sieroctwo wiernych Tobie dzieci.
Uwolń od kary, wydźwignij z niemocy
O Matko Boża! udziel nam pomocy!
O Matko Boża! spojrzyj w nasze pola,
Daj nam się cieszyć rzuconem w nie ziarnem,
Spojrz w sioła, miasta, jaka w nich niedola,
Jak wszystko w trwodze i zwątpieniu marnem.
Wygładź zwątpienie i odejmij trwogę,
O Matko Boża! wskaż zbawienia drogę.
O Matko Boża! święta nam Królowo!
Coś tak bolała kornie u stóp Krzyża,
Na którym Syn Twój złożył za nas głowę
Niech Krzyż ten chwilę zbawienia nam zbliża.
Wierne Twe dzieci, błagamyć ze łzami,
O Matko Boża! przyczyń się za nami!
O Matko Boża! Pani po nad Pany,
Do ciebie władcy nieśli korne modły,
Za siebie, za kraj, za lud im oddany
A ich zamiary zawsze się powiodły.
I dziś za nami przemów w niebie słowo,
O Matko Boża! wszechświata Królowo!