Strona:Mowy ze Zjazdów Bazylejskich.pdf/29

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zwierzchnictwem Jego Cesarskiej mości Sułtana. Wtedy dopiero, gdy będziemy w posiadaniu takiej koncesyi, która zawierać będzie zabezpieczenie niezbędnych praw publicznych, wtedy możemy rozpocząć wielką praktyczną kolonizacyę. Za udzielenie tej koncesyi dostarczymy rządowi tureckiemu źródeł wielkich zysków.
Nie mógł też tego przecież, ani może dokonać Zjazd, który nie posiada koniecznych w tym celu kwalifikacyj prawnych. Dla prowadzenia umów takich należało postarać się o odpowiedniego kontrahenta. Takim jest żydowski bank kolonialny. Gdyby ktoś jeszcze mógł zadać pytanie, czy należy ruch syonistyczny uważać za czynnik poważny, odpowiedzą na nie 100 tysięcy subskrybentów żydowskiego banku kolonialnego. Odpowiedź ta nadeszła z Syberyi, z nadchińskich kresów, z najdalszego połuddnia Argentyny, z Kanady i Transwalu. Bank kolonialny istnieje już dzisiaj.
My wszyscy, którzy z wzrastającym zapałem służymy idei naszej, nie zwykliśmy chełpić się z poniesionych ofiar. Gdy wszakże oznajmiamy kongresowi o tej dokonanej już części dzieła, niech nam będzie wolno ulżyć sercu i rzec, iż była to najcięższa dotychczas ofiara, na jakąśmy się zdecydowali. Agitowali w sprawie banku i narażali się na najboleśniejsze podejrzenia ludzie, którzy nie mieli nigdy do czynienia z interesami. Dzieło musiało powstać i stworzyliśmy je. Dziś oddajemy dzieło nasze Zjazdowi, któremu zapewniliśmy nieograniczone prawo kontrolowania czynności banku, by były one prowadzone w sposób uczciwy i dla widoków syonizmu pożyteczny. Zjazd kierować będzie instytucyą przez swych co rok wybieranych przedstawicieli. Sądzę, iż zbytecznem było by nadmienić, że kapitał akcyjny nie będzie użytym do nabywania ziemi. Bank stanowi tylko ogniwo pośrednie. Dopiero na podstawie uzyskanej koncesyi powstanie właściwe stowarzyszenie rolne, zaopatrzone, rzecz