Strona:Mikolaja Machiawella Traktat o Ksieciu.djvu/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niły. Widzimy Italię modlącą się do Boga, aby zesłał męża, coby ją od okrucieństwa i dumy barbarzyńskich cudzoziemców wyswobodził; widzimy jak chętnie i z poświęceniem kroczyłaby za chorągwią narodową, byle tylko znalazł się chorąży i dowódzca. Atoli z niczyjego domu tak snadnie, jak z przesławnego domu Waszej książęcej Mości może powstać oczekiwany naczelnik, boć ten dom równie zamożny w cnoty jak w szczęście i doznający łaski Boga i kościoła, powinien stać się głową zbawienia dla całej włoskiej krainy, co nawet nie pociągnie za sobą wielkich trudności, jeśli tylko zbadasz zwyż przytoczone wzory działań i żywotów ludzkich. Prawda jest, że powołani bohaterowie nie są ludzie pospolici, owszem podziwienia godni; z tém wszystkiém byli ludźmi i nie mieli tyle sprzyjających okoliczności jak są teraźniejsze, ponieważ ich zamiary nie były ani sprawiedliwsze, ani lżejsze od tych, które oczekujemy od ciebie, i nie doznawali większej łaski Boga niż twoja