Strona:Mikołaj Biernacki - Piosnki i satyry.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

 Wczoraj, punkt jedenasta,
 Kuchta hrabiego Piasta
 Oświadczył się Maryni,
 Szwaczce hrabianki Dyni.

Nasz pan Astolf niech żyje!
Może jeszcze co powie?
— Co to? szósta już bije?
 Do widzenia panowie!
 Dziś u świętéj Brygidy
 Ślub hrabianki Sylfidy,
 Muszę tam być, czas w drogę!
 Aj! aj! spóźnić się mogę!..