Strona:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu/226

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

prosi tych, którzy go chcą obalić, o krótki czas zwłoki, a to w celu uprzątnięcia terenu, aby padający kolos sprawił jak najmniej szkód. Czy należy zwłokę ową przyznać, czy nie, oraz jakie za jednem i drugiem przemawiają motywy, oto cały problem i zagadnienie dla ludzi dobrej wiary.

*

Trudno odrazu zdecydować się na zwłokę, bowiem argumenty za nią przemawiające są nikłe, natomiast niesprawiedliwością byłoby odrzucać je zgóry, nie ujmując sprawy z stanowiska dominującego ponad względami czysto rozumowemi. Ten punkt widzenia zachowywać należy zawsze, ilekroć idzie o sprawy przekraczające zakres doświadczenia człowieczego. Możnaby naprzykład twierdzić, że wolny wybór nie wszystkim przysługuje. Gatunek, posiadający niezawodnie świadomość swych przeznaczeń i celów tak daleko sięgającą, że pojąć jej nie może indywiduum, mógł doskonale podzielić między ludzi role w wielkim dramacie swego rozwoju. Z powodów dla nas niezrozumiałych może być rzeczą konieczną, by się odbywał powoli. Dlatego ta olbrzymia jego masa fizyczna związana jest z przeszłością i czasem obecnym, a w masie tej mogą się znajdować najlojalniejsze umysły, nato-