Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przywykły już do dobrego i wykształconego towarzystwa, teraz mając sposobność zwiedzać najpierwsze salony stolicy, nabierał owego wykwintnego i arystokratycznego obejścia, które go później cechowało przez całe życie. Chopin miał zawsze wstręt do ludzi szorstkich, rubasznych, nigdy się z takimi nie przyjaźnił, nigdy do poufałego towarzystwa swego nie przypuszczał.
Słynna śpiewaczka Catalani, przejeżdżając wówczas przez Warszawę, miała sposobność poznać bliżej młodziutkiego wirtuoza i nie mogła się dosyć nacieszyć jego piękną i niezwykle już biegłą grą na fortepianie. W dowód uznania i wdzięczności, ofiarowała mu złoty zegarek, na kopercie którego wyrżnięte były słowa: „Donné par Madame Catalani à Frédéric Chopin, àgé de dix ans“.
Początkowe kompozycye Fryderyka, składały się z mazurków, polonezów, walców do tańca; wreszcie napisał marsza i ofiarował go osobiście Wielkiemu Księciu Konstantemu. W. Książe okazał się bardzo łaskawym dla dziewięcioletniego kompozytora. Przyjął marsza i kazał mu go sobie zagrać. Przypadł mu do gustu, sam takt wybijał chodząc po sali z uśmiechem zadowolenia. Polecił go następnie instru-