Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/255

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

blin podoba; tylko niezpomnijcie o liście do niego[1].

Wiedeń 25 czerwca 1831.

Zdrów jestem i to jedno mię pociesza, bo mój wyjazd dziwnie się nie szykuje. Nie podobnego nie doświadczałem jeszcze. Wiecie jak nie zdecydowany jestem, a tu przeszkody na każdym kroku. Paszport codzień mi obiecują i co dzień od Anasza do Kajfasza drepczę, dla odebrania tego, com w depozycie policyi zostawił. Dziś jeszcze nowéj dowiedziałem się rzeczy: — że mój paszport tak gdzieś zarzucono, że go nie tylko nie odszukają, ale potrzeba ażebym podał prośbę o wydanie mi nowego. Dziwne nas wszystkich dzisiaj napotykają koleje; chociaż jestem gotów wyjechać, przecie nie mogę. Usłuchałem rady Bayera, każę sobie podpisać passport do Anglii, lecz pojadę do Paryża. Malfatti daje mi list do swego dobrego przyjaciela Paëra. Kandler pisał już o mnie do muzykalnéj lipskiej gazety.

Wczoraj wróciłem do domu o 12tej, był

  1. Norblin Piotr, urodzony w Warszawie 1781 r., był pierwszym wiolenczellistą Wielkiej Opery i nauczycielem w Konserwatoryum paryzkiem; umarł 1852 r.