Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

warzystwie tak nazwanem Concerts spirituels [1], albo jeżeli Schuppanzigh ośmielił się zagrać który z Większych kwartetów jego i to zazwyczaj, publiczność wykrzywiała się nieukontentowana, jakby ją zmuszano do zażycia cierpkiego lekarstwa. Sonaty zniknęły z pulpitów fortepianowych, jakby z mistrzem co je do życia powołał, położyły się na wieki do grobu. Owe wspaniałe arcydzieła, chlubne pomniki wielkości muzycznéj XIX wieku: Missa solennis, Koncerta na fortepian i skrzypce, uważano podówczas za rzeczy dziwaczne, monstrualne, pod względem technicznym za nie podobne prawie do wykonania. Tylko mała bardzo liczba wybranych wirtuozów, odważała się i to pomiędzy sobą jedynie, przeglądać takowe jako curiosum, lecz ogół publiczności właśnie z tego powodu ani mógł, ani był w stanie wielkich i wspaniałych tych utworów należycie pojmować i oceniać. Beethoven za życia jeszcze, był świadkiem odstręczenia się ogółu od dzieł swoich, a kiedy muzyka włoska pomiędzy 1825 a 1830, zapanowała powszechnie na scenach

  1. Od roku 1827 do 1831, a zatem w ciągu lat czterech, raz tylko w sali Gesellschafts Concerten w Wiedniu, wykonano C-moll Symfonię Beethovena. (Geschichte des Concertwesen in Wien. G. Hanslicka).