Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/104

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Dziwią się tutaj, jak Kessler, Ernemann i Czapek, mogą siedzieć w Warszawie, kiedy ja tam jestem. Ale ja im tłomaczę, że bloss aus Musikliebe gram i że lekcyj nie daję. Wybrałem na koncert instrument Graffa; obawiam się Steinowi przez to uchybić, lecz mu pięknie za jego grzeczność podziękuję.
Mam nadzieję, ze mi Pan Bóg dopomoże, — bądźcie spokojni!

Środa 12 sierpnia 1829 r.

Z przeszłego listu wiadomo wam najukochańsi rodzice, że się dałem namówić na danie koncertu; wczoraj więc, to jest we wtorek wieczorem o godzinie 7, na teatrze cesarsko-królewskim opery, na świat wystąpiłem!
To wczorajsze wystąpienie w teatrze, nazywają tu „eine Musikalische Akademie“. Ponieważ nie miałem nic z tego i nie starałem się mieć, więc hr. Gallenberg przyspieszył owe wystąpienie, ułożywszy porządek następujący:
Uwertura Beethovena,
Moje Waryacye,
Śpiew panny Veltheim[1],

Moje Rondo.

  1. Panna Veltheim Karolina, nadworna śpiewaczka króla saskiego, pomiędzy r. 1821 a 1840 uchodziła za