Strona:Matka cyranka.pdf/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Odpowiedziała na to wabiącym „kwaaak” — i z zarośli wypłynęło śmiało pisklę, w którym cyranka poznała swe najmłodsze dziecko, porwane w drodze przez jastrzębia.
Widocznie rabuś, uciekając przed wronami, upuścił swą maleńką zdobycz — a że to było nad stawem, kaczątko w wodzie zaraz orzeźwiało i wiedzione instynktem, schowało się w trzcinę, gdzie odszukało swą matkę i rodzeństwo.
Po tych przygodach pierwszego dnia życia, nauczyły się małe kaczęta ogromnej ostrożności, tak że cała rodzina zdołała uniknąć różnych wypadków i żyła na stawie szczęśliwie aż do chwili, gdy kaczątka wyrosły na dzielne cyranki i na własnych skrzydłach odważyły się puścić w wielki, szeroki świat.