Strona:Materyały i prace Komisyi Językowej T.2.djvu/395

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
III.
Ocena reformy.

Na znaczenie dziełka Parkosza i jego reformy zapatrywano się rozmaicie. Bandtkie w przedmowie do swego wydania pisze, że praca Parkosza ma bardzo doniosłą wartość, gdyż uczy nas, jak różną od dzisiejszej była ówczesna prozodya i ortografia polska. Wiszniewski (Hist. lit. pols. VI, 396) pisze: ,,Że ortografia Parkosza używana była powszechnie w piętnastym wieku, świadczy Zaborowski“ i na dowód tego twierdzenia przytacza słowa Zaborowskiego: „antiqui Poloni vocales longas geminabant, breves simplicibus pingebant figuris“, dodając do tego: „Nadto Zaborowski daje za przykład dla swej ortografii to samo Dziesięcioro Bożego przykazania, które się znajduje u Parkosza z samogłoskami pojedynczemi i podwójnemi“. Dziś wiemy, że niema ani jednego tekstu polskiego (prócz Parkoszowego), któryby ową zreformowaną ortografią był napisany, a samogłoski w piśmie podwajano już i przed Parkoszem (np. Psałterz Floryański). O tem, że Parkosz żadnego tekstu Dziesięciorga przykazań nie daje, Wiszniewski mógł i powinien był wiedzieć.
Bałamutnie też o ortografii Parkosza pisze i Maciejowski, który wydał w przedruku i w kopii autograficznej polskie wierszowane przepisy Parkosza i jego „obiecado“, ale tekst łaciński czytał bardzo nieuważnie. Występuje on nawet przeciwko słusznemu orzeczeniu Bandtkiego, że nie oryginał, ale kopia późniejsza traktatu Parkosza doszła do rąk naszych. „Mniemanie swoje — mówi Maciejowski — opiera (Bandtkie) na tem, że w rękopisie jest tu i ówdzie zachowana różnica między ą i ę, co nowością ma trącić. Lecz to jest częścią fałszywy, częścią błahy zarzut“, ale sam Maciejowski parę wierszy przedtem pisze: „Przepisywacz opatrzył je (dziełko Parkosza) niewielkiej wagi przemową“. W tych kilku zdaniach Maciejowski sam siebie zbija, raz wspominając o przemowie przepisywacza, drugi raz w istnienie jego nie wierząc, a nadto nieściśle oddaje myśl Bandtkiego. Ten bowiem, błędnie odczytawszy: chçęcy zam. chçecy, mówi, że litera ę