Przejdź do zawartości

Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/107

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Grudzień.
—◌—

L

Leć przez śniegi i zawieję,
Głuchą puszczą piosnko leć,
W echach lata nieś nadzieję
I promykiem wiosny świeć —
Leć przez śniegi i zawieję,
Głuchą puszczą piosnko leć!...


∗                ∗

Ponad lody, przez zamiecie,
Nad srebrzoną śniegiem błoń,
Maju dziecię, słońca dziecię —
Skrzepłym sercem piosnko dzwoń, —
Ponad lody przez zamiecie
Nad srebrzoną poleć błoń!...


∗                ∗