Strona:Maria Sułkowska - Tristan II.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ZERWANY SZNUR.
BALLADA.
Rycerzowi bez skazy.

Przyszłeś jak wid
Możliwych dni,
Niebyłych dni.
I widzę Cię,
Przez dziwną mgłę...
Bo lekki sen
Słonecznych dni
Faluje, mży...
Jak wiotka mgła,
Jak ranna ćma,
Przez krótki czas
Owija nas,
W subtelną nić
Pamięci.

I wizya łąk,
Krysztalnych strug,