Strona:Maria Sułkowska - Tristan II.djvu/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
TRISTAN II.

Jak rubin tli,
Jak szmaragd lśni,
Jak tęcza.


IZOLDA

Jak opal gra,
Jak perła drga,
Rozpryska.


TRISTAN II.

To śliczne jest!
I zwracam cześć
Alchemii.


IZOLDA (bierze puhar, patrzy przez szkło na błyszczący napój i mówi poważnie):

Cudowna pleśń!...
Niech z ludzkich cieśń
Nas zbawi.


TRISTAN II. (staje jak wryty, blednie, — z wahaniem):

Izoldo, wszak
To tylko żart,