Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Niebieskie migdały.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
SEN

Iść przez sen ku tobie
w twe słodkie ręce obie...
przez pola długie ogromnie
sadzone w rzędy doniczek...
samych niebieskich konwalji
i szafirowych goryczek...
...przejść przez jezioro nieduże
zrobione z drewnianej balji...
i trochę nieprzytomnie
iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże,
lecz w którym się nie pali ani jedna świeca...