Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

i mściwym. Pod którym aspektem, gdy na ogólne dzieje narodów spojrzano, okazało się, jako ten punkt widzenia zarówno dobrze służy ku wyjaśnieniu nieszczęść ludzkiego rodzaju, jak i ku celom pedagogii ludów.
Otóż pogląd ten, uznający trzy zasadnicze momenty w stosunku Stwórcy i stworzenia: nadane z góry prawo, bunt przeciw prawu temu, oraz karę w ślad za buntem idącą, z tak potężną, wprost gromową siłą, rozwinięty w Pięcioksiągu, występuje z dawną wagą i powagą skroś czasów i dziejów zawsze, ilekroć naród jaki, przygnieciony przemożną klęską, utraci bronie ziemskie i za niebieskiemi oglądać się poczyna.
Kara się dopełniła, rab kaja się i wyrzeka buntu, a w ślad za tem przyjść musi odkupienie. Której nadziei trzeba się chwycić koniecznie, aby nie zginąć w odmęcie rozpaczy.
— Otóż pogląd ten, w zastosowaniu do narodowych nieszczęść, ma w sobie siłę przedziwnie krzepiącą i daje moc wyżycia w najcięższych momentach.
Jakoż: pod jakimkolwiek gwałtem bez-