Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/230

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdy płomień życia silniej buchnie, goręcej zajarzy, — uczyni się samo życie rzeczywistszem jakby; bo szerzej widnem, potężniej grzejącem i powszechniej czutem. Przeniknie piersi, bicie serc przyspieszy, rozpali wolę, zapłomieni czyny.
Owszem: takie wzmożone, zasilone świeżym żarem ognisko życia, łatwiej i biedy swoje strawi, i wichrom przeciwnym się oprze, i cele jaśniej oświetli, i drogę pewniej ukaże.
Ale to już przyjdzie samo z siebie, jako następstwo wzmożonego życia, którego płomień, gdy silnie zagore, ma moc przedziwną oczyszczania atmosfery ze wszystkiego, co życiu temu szkodliwem jest i wrogiem.
Pierwszą tedy sprawą twórczego ducha jest, aby ono samo, to życie, jasnym gorzało płomieniem.
Takim duchem twórczym jest dla nas, za dni naszych Sienkiewicz; a słowem, na którem stoi całe jego dzieło, jest — życie narodu.
W dziele tem, — po za jego historyczną treścią i po za jego artystyczną pięknością, — słyszymy ciągle i zawsze, i na każdej