Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/212

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

To jest rozkaz i taka jest natura wieszczego hasła, które tylko rozkazem być może.
A potem — wieszcz i wódz musi wierzyć w sprawę, za którą w bój wiedzie. Musi mieć nadzieję. Wielkiemu hasłu Ody przyświeca wiara, przyświeca pewność nawet, że bryła świata nowemi pójdzie tory, że »wyjdzie z zamętu świat ducha«. Owszem. Jest tam wprost wizya zwycięstwa:

»Witaj jutrzenko swobody!
Za tobą zbawienia słońce!«

I ta-to właśnie wiara, to wieszcze widzenie jutra namaszcza poetę na wodza, i słowom jego nadaje potęgę rozkazu, hasła.
Mógłże ją mieć pieśniarz, który do czasu swego wyrzekł:

Zaiste, pieśniarz ten nie mógł być wodzem, nie mógł dawać wielkich haseł życia.
Na harfach Wenedów pieśń jego strojona była, na harfach Wenedów, którzy w bój bez wiary idąc, ludu natchnąć siłą, która zwycięstwo daje, nie mogli.