Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/064

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A w Połańcu pan Kościuszko
Uniwersał pisze...

Pisze, podpisuje —
Za krew i za rany,
Wolność ci daruję,
Ludu mój kochany!




O KILIŃSKIM.
(1794).

Majster Jan Kiliński
Nie nosił kontusza,
Ale w nim siedziała
Tęga polska dusza.

Majster Jan Kiliński,
Był z Trzemeszna rodem;
Nieraz on zapłakał
Nad swoim narodem.

Stał wtedy w Warszawie
Igelström generał,
Powiadali o nim,
Że się na rzeź zbierał.