Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/022

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I śmierć ich nie trwoży,
Nie bolą ich rany,
— Za wiarę! Za wolność!
Za kraj nasz kochany!




KLĘSKA.
(1769).

Nad Podolem, nad Barem,
Krwawe wstają tam zorze...
Broni Baru Pułaski,
A obronić nie może.

Broni Baru Pułaski,
I ksiądz Marek go broni,
Jeden szablę święconą,
Drugi wznosi krzyż w dłoni...

Garstka mężnych przysięgła,
Trupem zaledz próg miasta...
Toć tu każdy syn Polski,
Konfederat — i basta!

A pod Barem aż czarno,
Od moskiewskiej piechoty,
Drewicz działa zatacza,
Kreczetnikow szle roty.