Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

patrząc późniéj na szczęście swych dzieci, serdecznéj doznają opieki, gdy inni, którym więcéj chodzi o przyjemności i uciechy życia, niż o wychowanie dziecka, załamują ręce z rozpaczy w starości, widząc, jak to dziecko marnotrawi owoce ich pracy a z niemi wszystkie nadzieje, i z przerażeniem poglądają na ukazującą się w progu domu nędzę. Klasa ta, z małemi wyjątkami, nie ma żadnych prawideł wychowania domowego; mając sposobność stykania się z sferą wyższą, zapatruje się na nią i stara naśladować stronę jéj zewnętrzną, ubiera dzieci strojnie nad możność a przez to rozbudza w nich próżność, która, nienasycona w swych wymaganiach, nie może znieść późniéj w ludziach już dorosłych pracowitości i ruguje ją jako właściwość prostych robotników. Pod względem narodowości nie są tu wyobrażenia jasne, obracają się one około jakichś zamglonych nadziei i w chwilach weselszych dobitniejszym manifestują się tonem, przy wyborach nie zawsze w całéj swéj sile objawia się tu duch obywatelski; niektórzy z tych patryotów w słowie, gdy przyjdzie do rzeczy, dla rozmaitych względów opuszczają jego szeregi, zkąd zdarza się częstokroć, że sprawa nasza klęskę ponosi. Że duch obywatelstwa i pracy nie nabiera siły przez wychowanie domowe, które tutaj o wiele dłużéj trwa, niż szkólne, okazuje się w skutkach, z których widzimy, że liczba członków w tym stanie się zmniejsza, gdy obcych natomiast powiększa. Jak wszędzie, tak i tutaj łudzimy się częstokroć, gdy nowa jaka firma kupiecka lub przemysłowa zabłyśnie, i cieszymy się, że stan średni się dźwiga, a nie widzimy tego, że o wiele więcéj corocznie bez firmy z tegoż stanu spada. Gdy wszystko nieomal, co stan ten posiada, jest wzięte z sfer wyższych, przejdźmy przeto do nich, aby uniknąć powtarzania.
Stany wyższe, składające się z zamożnych ziemian i miesz-