Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z bliska dotykającym nie dałby się zastąpić środkiem. Ale trudno, materya do swego utrzymania upomina się o materyalny zasiłek, trzeba nam raz zdecydować się na reformę i lud nasz roboczy postawić tak, ażeby on w korzyściach z pracy większy, niż dotąd, miał udział, przez co jedynie chęci do pracy i przywiązania do ziemi nabrać może. Wiem, że nie obejdzie się bez opozycyi, która, broniąc teraźniejszych zwyczai, wychodzić będzie z punktu ciężkich czasów, wzmagających się potrzeb i t. p. Nie da się zaprzeczyć, że okoliczności czasów obecnych nie są rolnictwu sprzyjające: podatki, asekuracye, procenta, wzmagające się z szerokim kredytem, opartym na iluzorycznéj wartości ziemi, a do tego jeszcze pomnażające się z coraz więcéj wyrafinowanym zbytkiem osobiste potrzeby zabierają całoroczne dochody, a niekiedy i na przyszłoroczną wchodzą krescencyą. Z kategoryi podatków, jakkolwiek zmniejszenia ich żądać mielibyśmy prawo, to jednakże nie w naszéj mocy je zmienić, procenta od pożyczonych kapitałów zapłacone być muszą. Jeżeli zkąd, to tylko z ograniczenia potrzeb naszych dałby się okroić fundusz do powiększenia płacy ludziom służebnym. Nie masz w świecie nic względniejszego, jak potrzeby ludzkie, które mogą być bez granic lub umiarkowane, bo zależą one od podniesienia moralnego człowieka, jego wyobrażeń, namiętności, nawyknień, uległości obcym wpływom. Jeżeli skromność potrzeb w tych, co pracować na ich zaspokojenie muszą, jest tylko wynikiem lenistwa, to zaprawdę taki powód na pochwałę nie zasługuje; jeżeli atoli wyższe ma ona pobudki, to w takim razie uszanować ją należy. I w tym tutaj przypadku ograniczenie potrzeb dla podniesienia bytu téj klasy, która na ich pokrycie pracuje, byłoby z naszéj strony czynem uczciwym, zacierającym grzechy stare. Jeżeli już nie sumienie i dobro ogółu, to