Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/288

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ona ostatecznie tę nam daje naukę, że należy nam się zjednoczyć i w onéj warowni ducha narodowego oszańcować pracą, oszczędnością i wytrwałością, bo rozproszonych i zgnuśniałych niemiecki pochłonie i strawi. Broszura ta niemiecka nadała méj myśli organizacyi praktyczny punkt oparcia, ona to wykazuje jak najwyraźniéj, że myśl organizacyi[1] nie należy do rzędu chorobliwych projektów, że to nie ma być jakieś nowe towarzystwo z zamglonym celem, ale że ona ma być ześrodkowaniem, ma być głową wszystkich towarzystw.

Nie mam zwyczaju narzucać mego zdania, w tém mniéj zbiorowemu człowiekowi, jakim jest społeczeństwo, jeżeli tego nie widzę nagłéj i koniecznéj potrzeby. Myśl organizacyi powziąłem już od lat siedmiu, nie ufając sobie jednak, abym ją przeprowadzić zdołał, ofiarowałem ją na własność ludziom, którzy większém, niż ja, szczycą się społeczeństwa naszego zaufaniem, żaden atoli z nich nie chciał jéj podjąć. Jakkolwiek nie znalazłem nigdzie poparcia, nie pozwoliłem myśli upaść i postanowiłem na początku bieżącego roku otwarcie między ziomkami ją rozszerzyć. Znając przecież uprzedzenia rozmaitych naszych stronnictw i wiedząc, że i mnie do gorliwych członków jednego z nich liczono, aby zatrzeć na sobie kolor człowieka partyi, — którego, jako pośrednikowi, nie godziło się nosić, — wystąpiłem w „Rzucie oka” właśnie dla tego silnie przeciw temuż stronnictwu, gdy innych, które także nie były bez „ale”, lekko tylko dotknąłem, aby ich nie zrazić, reformę ich wszelką projektowanéj organizacyi zostawiając.

  1. Jak już powiedziałem, że o nazwę mi nie chodzi i żadnego do niéj nie przywięzuję znaczenia, i tylko rzecz samę mam głównie na oku; przyznaję nawet, że komitet prac organicznych lub centralizacya prac organicznych wyraźniéjby cel tego działu pracy charakteryzowały.