Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/287

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jednak przed sobą, że sumienie narodowe — tam, gdzie go nie masz, — nie wyrobi się jedném skinieniem, że charakter nie podniesie się nagle do poczucia narodowéj czci, i że ztąd téż taka warownia ducha narodowego bez zespolonéj woli wznieść się nie może. Na tém zespoleniu otóż woli narodowéj całe bezpieczeństwo polega. A któż to ma zespolić tę wolę, któż ma wznieść tę warownią duchową?... Naród!... Ażali naród rozbity na jednostki, jak ziarnka stepowego piasku, ruchomy, jak wydmy, miotamy wpływami wrażeń, jest zdolny zespolić się w jednę całość? Jak z piasku bicza nie ukręci, tak téż naród bez téj spójni, która się zowie zgodą, zjednoczyć się i bez steru w spólnym kierunku zdążać nie jest zdolen.
W ciężkich chwilach narodu, jeżeli ten, jak skołatany wśród burzy okręt, z połamanemi maszty, potrzaskanym sterem, na wsze miotany strony, lada chwila spodziewa się rozbicia, wtenczas sam Bóg daje mu ratowania się wskazówki......... szczęśliwy, jeżeli się na nich pozna i w ich pójdzie kierunku, a biada mu! jeżeli się od nich odwróci. Dla nas tą oto z góry wskazówką w obecnéj chwili jest wiadoma niemiecka broszura, z któréj dla nas duch zniszczenia wieje, ona powinna otworzyć nam oczy, abyśmy mogli zmierzyć cały ogrom niebezpieczeństwa, jakie nas otacza; — według niéj nie mogą Polacy istnieć obok Niemców, a pierwiastek polski ma iść na pastwę pierwiastka niemieckiego, aby swemi pięknemi przymiotami uszlachetnił naturę Niemców; ona nam wskazuje, że tylko pod polskim sztandarem nasza cześć i zbawienie, a obojętnych Polaków, zbliżających się do Niemców, piętnem renegata cechuje; z niéj to widzimy, że nie można być połowicznym lub dwulicowym człowiekiem, tylko że należy być całym Polakiem albo całym Niemcem;