Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/253

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

którym w „Rzucie oka” stanąłem, to jest do organizacyi. Nazwa ta, lubo może budzić podejrzenie w ludziach, którzy, straciwszy wiarę w przyszłość narodu, w skuteczność pracy społecznéj, niedowierzająco z boku każdéj nowéj przypatrują się pracy, to jednakże nazwa ta z niewinności swego pochodzenia etymologicznie wylegitymować się może. Pochodzi ona z greckiego organon (ὄργανον) narzędzie. Organa w świecie roślinnym i zwierzęcym oznaczają właściwe, ukształcone i do właściwych czynności przeznaczone części, których wspólna czynność życie jestestw stanowi. Ztąd téż historya naturalna istoty żyjące, — zwierzęta, rośliny, — zowie organicznemi a nieżyjące i martwe nieorganicznemi. Jak w świecie zwierzęcym i roślinnym, tak téż w świecie ludzkim możnaby ludzi i społeczeństwo podzielić na organiczne i nieorganiczne: gdy pierwsze w wiecznym ruchu łączą się między sobą, w rozmaitych spajają kierunkach, na wyścigi pracują i każde po kamyczku, po cegiełce znosi do zbudowania tego wielkiego dobrobytu gmachu, to drugie, rozbite na jednostki, wegetują z dnia na dzień, tracą rozum i czucie, drętwieją, niepostrzeżenie schodzą z tego świata i, prócz mogił, które oznaczają pobyt ludzki, żadnego innego po sobie nie zostawiają śladu i wspomnienia. Gdy promienie światła zaczęły coraz głębiej przenikać do umysłów ludzkich, a praca, nasamprzód zmysłowa, w miarę szerzenia światła stawała się umysłową, i jak pierwszéj, tak drugiéj liczne zaczęły rozrastać się korzenie, wtenczas ludzie zaczęli się starać, aby każdemu z tych konarów przestronne wydzielić miejsce, aby jeden drugiemu nie odbierał soków, aby je zabezpieczyć przeciw burzy, aby kwitły, oraz wydawały owoce. I tę opiekę, to staranie około hodowania tych gałęzi, aby utrzymały równowagę i życie, na-