Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/183

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

blizkich rodem, szczepem, wyznaniem. Lubo religia nie wyłącza z pod prawa miłości i ludzi dalszych, nie pokrewnych ni rodem, ni szczepem, ni wyznaniem, to jednakże według praw natury najbliżéj stoją téj miłości nasi najbliżsi, a tymi najbliższymi są synowie téjsaméj, co i my, ziemi, nasi rodacy, z którymi razem obowiązani jesteśmy przez czas ziemskiéj naszéj pielgrzymki utrzymywać całość téj ziemi, która według rozporządzeń Boskich żywi powłokę duszy naszéj, bronić jéj pracą całego życia i przekazać ją razem z zasadami następnym pokoleniom, albowiem nie dla nas samych tylko powierzył nam Bóg jéj dzierżawę. W taki sposób pojmując zasady religii i według nich postępując, śmiało utrzymywać można, że religia przyczynia się swemi wpływy do odrodzenia ojczyzny. Ale jeżeli potęgę religii chcielibyśmy w jednę zwrócić stronę i skierować ją ku światowi duchowemu a oderwać ją całkiém od ziemskiego, i gdybyśmy zamierzyli obracać się w samych religijnych obrządkach, kongregacyach, a wszelką pracę i poświęcenie dla sprawy społecznéj i narodowéj ważyli lekko jako rzecz marną, i cały jéj ciężar na innych spychali, w takim razie nietylkobyśmy nie podźwignęli sprawy ojczystéj, ale nadto, przekształcając naukę Chrystusa Pana, naginalibyśmy ją ku własnemu osobistemu interesowi, albowiem, — usuwając się od spraw światowych, od wszelkich dotkliwych dla ciała i ducha ofiar, nie narażając swéj cnoty na ciężkie próby, unikając wszelkiéj z przeciwnościami walki, — uchylalibyśmy się z pod Krzyża, który każdy prawowierny chrześcianin z pokorą i poddaniem się woli Boskiéj przez całe życie dźwigać powinien. Przez wyłamywanie się z pod tego Krzyża z jednéj strony, a dążenie do osięgnięcia wszystkich dobrodziejstw nauki Chrystusa z drugiéj strony stanęlibyśmy nietylko sami z sobą w sprzeczności, ale