Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/168

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stawą pomyślności społeczeństw nawet w sferze materyalnéj. Religia, przypominając człowiekowi codziennie świętemi obrządkami krwawą ofiarę, jaką Syn Boży poniósł dla ludzkiego zbawienia, podnosi ducha, strąca go z grubéj materyi, rozgrzewa serca miłością bliźniego; ona to niewidzialną ręką wspiera prace i usiłowania ludzkie i mnoży owoce zabiegów i trudów; ona to dopiero, krępując niskie namiętności i odbierając im moc panowania, robi człowieka — człowiekiem.
Z pomiędzy wielu obowiązków, jakie na rodzicach ciążą, najpierwszym i najświętszym jest, ażeby z dziecka swego przez wczesne zaszczepianie zasad religijnych zrobili człowieka według obrazu i podobieństwa Boga. Jeżeli wdzięczność, jaka się odzywa w sercu naszém za doznanie od dobroczyńców łaski, błogiém napełnia duszę uczuciem, jakąż rozkosz sprawiać nam powinno przyuczanie dziatek do czczenia Wszechmocnego Boga i rozbudzania w ich sercach uczucia wdzięczności ku temu najłaskawszemu naszemu dobroczyńcy? Na każdym kroku i przy każdéj sposobności, czy to przy używaniu pokarmów, czy przy zabawach, czy téż na przechadzkach, w chwilach szczęścia lub téż niedoli, wszędzie i zawsze należy przedstawiać dzieciom wielkość Boga, wszechmocność Jego, tudzież nie mającą granic dla rodu ludzkiego miłość. Święte te religijne zasady nie dadzą się atoli wpoić w wątłą duszę dziecinną przez umysł, bo on jest jeszcze za słaby, aby ducha ich pojąć zdołał, lecz tylko sposobami nasuwającemi dążność ich pod zmysły, a głównie przez przykład dobry; późniéj dopiero, gdy umysł o tyle się rozwinie, aby je mógł zrozumieć, należy wpływać na nie przez rozum, ażeby rzeczywisty cel religii stał się dla nich jasnym. Najdoskonalszą i najlepiéj umiejącą tracić do serca dziecka nauczycielką religii jest matka, żaden pedagog jéj nie wyrówna; ona sama