Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ściągnąć na siebie jego prześladowań, radzą nie poruszać pracy organicznéj; — są i tacy, których zdaniem dzisiaj już za późno brać się do wszelkiéj narodowéj i społecznéj pracy; — dają się nareszcie słyszeć, acz nieśmiało, jeszcze tu i owdzie głosy, że sprawa polska nie przynosi obecnie żadnych materyalnych korzyści a wielkie wywołuje straty. Wszystkie te odcienie rozmaitych zapatrywań, lubo co do formy się różnią, w zasadzie atoli co do rzeczy saméj, aby wszelkiéj pracy społecznéj dać pokój, całkiém są zgodne. Pomimo téj dla sprawy narodowéj obojętności niektóre z tych odcieni umieją sobie wszelako sofistycznie wyrozumować, że są patryotycznemi, i śmią twierdzić, że, zapuszczając niwę narodową odłogiem, lepiéj jéj służą, niż gdyby ją uprawiały. Tak wsteczne zdania są wynikiem zamrożenia uczuć narodowych przez wychowanie obce, które pracowało i pracuje nad wystudzeniem zapału, téj szlachetnéj siły, posiadającéj jedynie moc do wyprowadzenia z koła mylnych częstokroć rachub zimnego z natury swéj rozumu. I tu bardzo błądzą powyższe odcienie, których zimny rozum nie widzi sposobu do podniesienia sprawy ojczystéj i radzi przedewszystkiém własnych pilnować interesów. Ani słowa, że jéj nie podniesie jeden człowiek, ani téż pewna cząstka narodu, ale i to jest rzeczą oczywistą, że jeżeliby każdy zosobna zwątpić miał, to wszyscy sprawie ojczystéj własnemi rękami gróbby wykopali. Jeżeli sprawa nasza taki ma wziąć obrót, którego skutkiem ma być odrodzenie narodu, to ciężar jéj nie na barkach garstki gorliwych obywateli ma być złożony, — bo ci mu nie podobają, ugną się i upadną pod nim, — lecz każdy, kto odrodzić się i jako Polak żyć pragnie, około niéj radzić, krzątać się i szczerze pracować winien. Rzekome zjednoczenie zdania i czynu tylko natchnienie wyższe wlać w naród ma siłę, a tego system wychowania