Strona:Maksymilian Jackowski - Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby.pdf/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

a indyferentyzm uleci. Indyferentyzm w drugim stadyum jest o wiele niebezpieczniejszy jak w pierwszém, podlegają mu niedoszłe wielkości, których drobne usługi nie dosyć społeczeństwo uznawało i wynagradzało, których ambicyą nie dosyć zadawalniało; tutaj trudna rada, słabe bowiem poczucie obowiązkowości połączone z szeroką pychą, ułatwiły indyferentyzmowi jak najgłębsze zakorzenienie. Szczęściem dla nas, że indyferentyzm téj natury nie często się pojawia.
Indyferentyzm pessymistycznéj natury, ukazuje się po każdem osłabieniu ciała społecznego przez jakiebądź klęski, napada on słabe charaktery, przejmuje je zwątpieniem, nieznajduje jednakże poparcia ni w uczuciu, ni w rozumie, nie może ustalić swego bytu i jest tylko przechodowym, wystrasza go i płoszy każda dobra gwiazda, która nad spółeczeństwem błyśnie, ale wraca znowu gdy ta blednąć zacznie; radykalnym na niego sposobem jest moralność, która swą wzniosłością przytłumia go i gniecie.
Indyferentyzm egoistycznéj natury rozgałęzia się w poziomych duszach, do których uczuć nie może trafić duch miłości bliźniego, do których pojęć nie może się przedrzeć światło rozjaśniające przed niemi szerokie pole spraw społecznych i narodowych. Ten indyferentyzm ruguje wszelką obowiązkowość, zasłania się puklerzem egoizmu, którego żadne argumenta rozbić nie potrafią i za godło stawia sobie pracę. Ale ta praca nie jest pracą uczciwą; indyferentyzm bowiem nie zna sprawiedliwego wynagrodzenia pracy, on dąży tylko do powiększenia bogactw, dla któréj poświęca miłość ojczyzny, cnotę, przyjaźń, a nawet i honor; praca z takich pobudek wypływająca chybia celu i jest potworną; staje się ona zwykle głównym żywicielem materyalizmu, a owoce jéj giną bezpłodnie pochłonięte przez chciwość i egoizm. Téj natury indyferentyzm nie jest do uleczenia, ale téż nie jest straszny; bo nie