Strona:Maksymilian Jackowski - Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby.pdf/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cnotliwsze i najszlachetniejsze cele!? Autor zapomniał widać o rzeczywistém znaczeniu wielkiéj idei patryotyzmu, któréj wyznawcą temu tylko być wolno — jak bywało u Rzymian — kto jest dobrym synem, dobrym mężem, dobrym ojcem, prawym obywatelem. U nas niestety, wyobrażenia o patryotyzmie nie doszły jeszcze tak wysoko, i jak u pogan nietykalną była osoba występnego gdy się schronił za ich bożyszcze, tak i my zapominamy przeszłość każdemu choćby ona i niemoralną była, gdy tylko stanie pod sztandarem narodowym, ztąd téż często tak ciężkich, i tak gorzkich dostajemy zawodów. W obec tak powierzchownych wyobrażeń inaczéj téż dziać się nie może; albowiem sprzeciwia się prawom moralnym i wpływom jakie one wywierają, ażeby człowiek niemoralny mógł rzeczywistą spółeczeństwu wyświadczyć usługę. Dość spojrzyć na czyny niektórych z niedawnéj przeszłości powstańczych dowódzców, ażeby się przekonać o prawdzie tego twierdzenia. Popieranie przeto i szerzenie zasad gwałtu, chociażby i w przenośni tylko, zakrawa na jednanie sobie rozognionych wyobrażeń, poruszanie namiętnych żądz, i pociąganie ciemnych mass ludu, w celu terroryzowania przez nie zasad dążących do podnoszenia narodowego bytu przez moralność i oświatę.
Ale niedosyć na tém, otóż i drugi przykład budzącego się terroryzmu. Tegoż samego czasopisma nakładem wyszła we Lwowie książeczka pod tytułem: „Demokracya polska i jéj przeciwnicy.” Autor określa znaczenie demokracyi, zwala brzemię nieszczęść krajowych na ich przeciwników, wylicza reprezentantów demokracyi polskiéj i oddając cześć zasłudze najdzielniejszych rycerzy przyszłości temi o jednym z nich wyraża się słowy: „Ale niemniéj chlubnym wspomnieniem pozostanie dla demokracyi polskiéj głos naszego brata