Przejdź do zawartości

Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/335

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
315

Wnet Polak zakręci wąsa,
I przywdzieje kontusz suty,
Na moskala się rozdąsa
I ciasne mu skroi buty —
Moskal aj, Polak maj,
Oddaj smoku — to nasz kraj.

Wtenczas brat krzyknie na brata:
Te niwy bory i lasy,
Odzyskana nasza strata,
Wiwat staropolskie czasy!
Wiwat kraj, mężny kraj,
Wiwat błogi trzeci maj!

Gdy więc spełnione te chęci,
Nic nam nie zbywa w tej dobie,
Jak maj zachować w pamięci,
I ręce podawać sobie:
Więc ten kraj, luby kraj,
Uczuł w sercach błogi maj.

Wytrwałości, prawych godło!
Daj Polakom wyżyć w biedzie
Bo co się dziś nie powiodło
Może się jutro powiedzie.