Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/315

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
295

Twojego ojca może kule zbudzą,
A ciebie matki piosenka;
Ojciec powróci,
I niosąc z pola zwycięstwo i chlubę,
Marsz Chłopickiego zanuci.

Śpij moje dziecię, bo tobie nic złego
Przyszłość ni przeszłość nie wskaże,
Chyba gdy spytasz o ojca twojego,
A ja ci na grób pokażę;
Śpij moje dziecię, lecz z czasem dorośnie,
Dziecko z kolebki do broni,
O wtedy synu choć kwiateczek w wiośnie,
Nikt cię od wojen nie schroni.
Ojciec powróci, I niosąc etc.

I inna matka wtedy cię powoła,
I inna uśpi piosenka,
I matka zmilczy, gdy Ojczyzna woła,
I spać ci nie da wojenka!
Ale tymczasem uśnij dziecię lube,
Może też ojciec powróci,
I niosąc z pola zwycięstwo i chlubę,
Marsz Chłopickiego zanuci.

Djonizy Minasowicz.