Przejdź do zawartości

Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/298

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
278

My nie złotem ale mieczem,
Nieprzyjaciela wysieczem;
Wszak jeszcze od Króla Jana,
Polska z wielkich zwycięstw znana.

Próżna chwała, próżna mowa,
To nie czasy Suwarowa;
Już nie żyje Katarzyna,
Żartujemy z Konstantyna.

Polak serca odważnego,
Zwalczy Cara północnego;
Moskala się nie lękamy,
Więc wesoło i śpiewamy.

Bard nadwiślański z 1833 r.





ŚPIEW LITEWSKI.

Dosyć bracia w kacie siedzieć,
Nic nie słyszeć, nic nie wiedzieć,
Zaśpiewajmy — pożegnajmy — Jagiellonów gród.