Przejdź do zawartości

Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
85

Bo i czemże, czem?
Panmoskiewski Car!
Wszechzłem
Wszechobrazem kar!
Jego symbol?
Ból!
A atrybut?
Knut!

Bo i czemże, czem?
Panmoskiewski duch?
Wszechzlem!
To zaborczy ruch
Wszechsłowiańskich ziem!
To prąd,
Co wre!
To trąd,
Co żre!
Rozbieżałą Słowiańszczyznę
Aż roztoczy ją w zgniliznę!

Bo nie myślcie, wy Czechowie
— W nieczułości, czy zwątpieniu —
Wy Serbowie, Bulgarowie,
I niemcy, szyzmatycy,
Wy Rusini, wy «Krzywiccy»