Przejdź do zawartości

Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi.djvu/273

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
253

«O! Herr Jesu! wielki Boże!»
— «A co szołdry? co niemczury?
«I Fryc stary nie pomoże
Jak garbujem skóry!»

«Już będziecie teraz znali
Co to polskie są zapusty!
Do Berlina drapichrusty! —
A my bracia dalej!»

W. Pol.





POWSTANIE POLSKIE

Do broni bracia! do broni! —
To jest hasło — to nasz głos!
Orzeł biały do Pogoni,
O Ojczyzny idzie los!

Do broni bracia! do broni!
Na czele nasz dzielny Wódz!
Czas wydobyć się już z toni
I ciemiężycieli zmódz!