Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi.djvu/274

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
254

Do broni bracia! do broni!
Niech zdumiały słucha świat!
Oręż w naszej błyska dłoni,
Kto bez niego — ten nie brat!

Do broni bracia! do broni!
Każdy umysł męztwem zbrój!
Narodowy znak na skroni
Na rozkazy gotów stój.

Do broni bracia! do broni!
Tam, gdzie Chrobry stawił słup;
Wrogów zmożem, nie nas oni
I nie pójdziem na ich łup!

Do broni bracia! do broni!
Niechaj miecz zemsty, tych krew
W odmęt wód Bałtyku roni,
Co szli świętym prawom wbrew.

Do broni bracia! do broni!
Dobrą sprawę wesprze Bóg!
On nas swą tarczą zasłoni,
A przed tą pierzchnie nasz wróg!