Ta strona została przepisana.
tem lub srebrem: a jołom z baranków kosztownych, wiliszkiet miał zwieszony, sznurkiem galonowym obszyty; na końcu kutasem złotym lub srebrnym ozdobiony.
W owe czasy gospodarze wiejscy nosili się, lubo mniéj wystawnie, lecz zawsze w ubiorze nie ubogim. Od święta i parady przybierali żupany do kolan długie, ze sukna granatowego, wyrobu Gierlickiego na Szlązku, niekiedy po szwach obszyte galonem złotym lub srebrnym: czapki były siwe z drobnych baranków. Ubior takowy cechował bogatszych gospodarzy, niejako arystokracyą wiejską: dorobkowicz nieśmiał przybrać czapki siwéj, bo byłby zawstydzony.
