Strona:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu/264

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kilka dni minęło mieszkańcy Złotego Brzegu uczuli ulgę i poweseleli na nowo. Rilla krzątała się po kuchni, pomagając Zuzannie przy śniadaniu i nucąc tak radośnie, że kuzynka Zofja słyszała przez drogę ten jej śpiew i zwróciła się do pani Albertowej:
— „Śpiew przed jedzeniem, płacz przed spaniem“, tak mówili nasi ojcowie.
Lecz Rilla Blythe nie uroniła ani jednej łzy przed nocą. Gdy tego popołudnia przyszedł do niej ojciec o posiwiałych włosach i zmienionej twarzy i zakomunikował jej, iż Władek został zabity podczas zdobywania Courcelette, zatoczyła się i bez przytomności padła w jego ramiona. W ciągu długich następnych godzin przytomność jej nie wróciła.

ROZDZIAŁ XXII.
„A ZATEM, DOBREJ NOCY“.

Blady płomień wojennego entuzjazmu, którym owładnięty byt cały świat, zamieniał się powoli w garstkę tlących jeszcze popiołów. Młody organizm Rilli prędzej zwyciężył rozpacz, niż organizm jej matki. Przez długie tygodnie pani Blythe leżała, obezwładniona smutkiem i rozpaczą. Rilla doszła do wniosku, że mimo bólu w sercu musi dalej żyć, dopóki to życie jest jej przeznaczone. Poza tem czekało na nią mnóstwo roboty, bo Zuzanna przecież sama nie mogła wszystkiemu podołać. Ze względu na spokój matki postanowiła wziąć się do czegoś. We dnie zachowywała pozory spokoju, lecz w nocy