Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie tom 2.djvu/309

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i ludzkie prawa; a poddanych darł, o ile drzeć się dało. — Zdumiał się Scyta na taką sprzeczność, trudną do zrozumienia; mędrzec mu ją wytłumaczył:

Posąg stawiano za życia,
Dzieje pisano po zgonie.

Nie tylko to stosuje się do królów, lecz i do dziennych wielkości, których sława i zasługi wynoszone za życia, schodzą po śmierci do — zera.
Lubo bajka: Pojazd i Mucha jest naśladowaniem znanego tematu, jednakże poeta dał jéj zwrot, wybornie charakteryzujący te nierzadkie dziś indywidua, co przy bardzo szczupłych zasobach umysłowych, pożérani są nieograniczoną ambicyą mieszania się we wszystkie najróżnorodniejsze sprawy publiczne, w tém przekonaniu, że bez nich nicby się nie zrobiło:

W każdą więc sprawę wmiesza się i wtrąci,
Wszystkim chce dodawać ducha,
Zwija się, szasta, a bróździ i mąci:
Nasza to mucha.

W blizkiém powinowactwie z tą Muchą, jest Dmuchaczka. Prysnął węgielek z kominka i potoczył się ku wiórom.... Leżąc tak, czuł że niebawem zgaśnie, gdy wtém blizko stojąca dmuchaczka oświadczyła się z usługą rozdmuchania go.