Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie tom 2.djvu/235

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nazwać rozwiązaną. Choćby wszystkie stolice poszły za tym przykładem, to tylko na pewien czas wstrzymają burzę. Niebezpieczeństwa proletaryatu są wynikiem sił życia i interesów skoncentrowanych w stolicach; jedna decentralizacya mogłaby przywrócić naturalny stan społeczeństwu. Za dawnych czasów królowie przenosili często rezydencyę do miast prowincyonalnych, i to było jedną z przyczyn, dla czego ludność napływowa trzymała się w pewnéj równowadze.
Zawierucha niemiecka w pamiętnym roku najbardziéj ciężyła na sercu naszemu poecie — i niedziw, bo się o nią prawie ocierał. Znowu więc o niéj pisze:
„Inaczéj jak Bóg stwarzać chcą Niemcy. Ten stopniowo wszystkiemu rozwijać się kazał, ci z ciemnéj i duszącéj głębi w najwyższą chcą skoczyć eteryczność. Jak zaczęli od negacyi przez protestantyzm, tak negowali w filozofii, tak negują i jedynie negują w polityce, a nic zbudować nie umieją. Obwiniali nas zawsze co do ucisku chłopów, a przecież po regulacyi jeszcze się objawiły u nich takie daniny i ciężary, jakich nasi przed regulacyą nigdy nie znali. Kiedy od