Strona:Lucjan Siemieński-Listy Kościuszki.djvu/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzie, jak szczęście nam posłuży; w ekspedycji wczorajszej 9 armat zagwoździliśmy. Ściskam serdecznie.
Dla deputacji centralnej obierz miejsce i oznajm im, gdy się nie mogą sami zgodzić.
T. Kościuszko.

20.
Do tegoż.

Dnia 31. sierpnia.
Mój jenerale! Zastanowiwszy się nad pozycją naszą, wypada ze wszystkich kalkulacji, że od niesienia nieprzyjacielskich wojsk otaczających Warszawę, zawisło można powiedzieć uwolnienie całego kraju; uczyniłbym to, gdybym miał wystarczające po temu siły, ale ich nie mam, przeto życzyłbym, jeźli to być może, abyś albo sam przyciągnął z trzema tysiącami wybranego wojska z dywizji Sierakowskiego, albo jeźli przytomność twoja w Litwie jest potrzebna, dał ordynans jen. Sierakowskiemu, by z tą oddzieloną kolumną jak najspieszniej ciągnął ku Warszawie, choćby nawet